Pułaski Szymon Franciszek h. Ślepowron (zm. 1738), podczaszy podlaski, pisarz wojskowy. Niewiele wiadomo o kolejach jego życia ponad to, co przekazał czytelnikom w swym dziełku, Krótka annotacja sejmów warszawskich.
Ur. zapewne w latach sześćdziesiątych XVII w., P. od około piętnastego roku życia służył w wojsku «poczet swój mając pod znakami husarskimi hetmańskimi [zapewne Stanisława Jabłonowskiego], … żadnej kampanii i sejmu nie opuściwszy». Od około 1700 r. porucznikował pod znakami pancernymi Jana Sobieskiego, cześnika kor., i strażnika wojskowego, kanclerza lit. Karola Stanisława Radziwiłła, woj. kijowskiego Józefa Potockiego i jego syna Stanisława. Jednakże dość rychło zamienił szablę na pióro, wchodząc do kancelarii hetmana Jabłonowskiego. Pisarzem wojskowym Jabłonowskiego został około r. 1698. Wg Żychlińskiego w r. 1702 wszedł do kancelarii kor. jako ekspedytor. Po śmierci Jabłonowskiego w r. 1702 P. służył nadal kolejnym hetmanom kor.: Feliksowi Potockiemu (rychło zmarłemu), Hieronimowi A. Lubomirskiemu (1702–6) i od r. 1706 Adamowi Mikołajowi Sieniawskiemu «… dzierżąc [u ostatniego chlebodawcy – A. L.] … pióro do wojskowych ekspedycji» z pensją 1 500 złp. rocznie. Jak sam twierdził, «… służył wiernie i życzliwie… w tak ciężkich kampaniach, obozach, na sejmach, komisjach i różnych zjazdach podczas tak wielkiego zamieszania w ojczyźnie, trzymając własnym kosztem ustawicznie kilku scribentów». W służbie Sieniawskiego pozostawał niewątpliwie przez sześć lat, tj. do r. 1712. W lutym 1709 był podczaszym podlaskim i tytułował się tak do końca życia. W r. 1711 jako pułkownik pancernego znaku J. Sobieskiego, cześnika kor., był sekretarzem podczas toczonych w Jazłowcu przez hetmana lit. Ludwika Pocieja, woj. podolskiego Stefana Humieckiego i woj. mazowieckiego Stanisława Chomentowskiego konferencji z posłannikami tureckim i tatarskim. P. uczestniczył w życiu sejmikowym woj. ruskiego i ziemi halickiej. W r. 1713 sejmik wiszeński deklarował wypłacenie P-emu 3 500 złp. «in vim gaży rotmistrzowskiej».
P. był konsyliarzem konfederacji tarnogrodzkiej z woj. ruskiego. Podczas reorganizacji armii kor. w r. 1717 wydawał wojsku asygnacje i listy przypowiednie, będąc «od Rzpltej i od wojska destynowany… do formowania tych… konsystencji i do onych expedycji wojskowych». W marcu 1719 deklarowano mu 1 000 złp. «za pióro podczas konfederacji» tarnogrodzkiej. W sierpniu 1720 w instrukcji przedsejmowej wiszeńskiej zalecano posłom podjęcie starań o aprobowanie komisji mającej ocenić inwestycje w dzierżonym przez P-ego star. radenickim (Radenice, Radynice) w ziemi przemyskiej, a posłowie ruscy na sejm 1730 r. mieli starać się o wypłacenie mu przyznanej już na ten cel sumy 27 000 złp. We wrześniu 1722 sejmik wiszeński powołał go do grona komisarzy do rozliczenia egzaktorów podatków z ziemi przemyskiej. W październiku 1725 mocą postanowienia sądu boni ordinis ziemi przemyskiej miał uzyskać 3 000 złp. «pro functione secretariali». Latem 1726 P., podkreślając swe oddanie właśnie zmarłemu Sieniawskiemu, dla którego «bezsennemi nocami niewymowne ponosił prace z niemałym uszczerbkiem zdrowia i fortunki», oceniał swe pretensje wobec skarbu hetmańskiego na 7 500 złp., z czego otrzymał jedynie 360 złp. Upominał się również wówczas o wypożyczone Sieniawskiemu cztery wpisowe księgi wojskowe z komputami, dyspozycjami i ordynansami oraz o dzieło Stanisława Sarnickiego (zapewne „Księgi hetmańskie”), pochodzące najprawdopodobniej z kancelarii Jabłonowskiego, które Sieniawski zatrzymał w bibliotece brzeżańskiej. Przechowywana obecnie w Bibliotece Czartoryskich w Krakowie księga ordynansów hetmańskich Jabłonowskiego z l. 1692–5 (sygn. 2699) nosi na karcie tytułowej zapiskę wskazującą, iż znajdowała się w ręku P-ego. W sierpniu 1727 P. prezentował się z chorągwią pancerną star. halickiego Stanisława Potockiego na przeglądzie oddziałów uświetniających uroczystość koronacji obrazu Matki Boskiej Podkamienieckiej. Z końcem lipca 1728 na przedsejmowym kole wojskowym odprawionym u bernardynów lwowskich, w obecności hetmanów kor. Stanisława M. Rzewuskiego i S. Chomentowskiego, P. «punkta interesów wojskowych formował … jako weteran i dobrze świadomy zasług i pretensji wojska», wygłaszając mowę, w której podkreślał konieczność energicznego promowania interesów armii kor. na nadchodzącym sejmie przez wzgląd na «wielkie i dawne zasługi całego rycerstwa… od lat trzydziestu kilku zaległe».
P. jest autorem dość interesującego dziełka noszącego w wersji drukowanej tytuł Krótka annotacja sejmów warszawskich, grodzieńskich także elekcji i koronacji Najjaśniejszych królów… Jana Kazimierza, Michała, Jana III i Augusta II; tudzież za panowania ich kampanii corocznie odprawionych, publiczniejszych dziejów i rewolucji ab anno 1648 ad annum 1733…, które ukazało się już po jego śmierci w r. 1740 w Lublinie ze zmianami i uzupełnieniami poczynionymi przez syna Baltazara. Ostateczna redakcja pracy powstawała pod koniec życia P-ego i w wersji drukowanej obejmowała wydarzenia od r. 1648 do śmierci Augusta II (1 II 1733) wraz z kilkoma dość ogólnymi wzmiankami biograficznymi oraz zamykającym tekst Synopsisem królów y książąt polskich. Dwie wersje rękopiśmienne ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej oraz Ossolineum są nieco lakoniczniejsze, kończąc opis wydarzeń u schyłku lat dwudziestych. Uzupełnia je nadto rodzaj formularza kancelarii hetmańskiej Jabłonowskiego zebrany przez P-ego w r. 1729. P. podawał wydarzenia (poczynając od r. 1685 coraz bardziej szczegółowo) w formie zapisek rocznych. Był niezłym stylistą. Z opisu kampanii na pograniczu południowo-wschodnim w l. 1685–95 sądzić można, że był naocznym świadkiem tych wydarzeń. P. admirował hetmanów (zwłaszcza Jabłonowskiego), krytykując wszelkie próby ograniczenia ich prerogatyw. Obserwując narastanie kryzysu w wojsku od schyłkowych lat Jana III, jako jego podstawową przyczynę widział «brak zgody i jedności, któraby nachylonej ojczyźnie była skutecznym filarem i ochroną». Dostrzegał dysproporcję sił zbrojnych Rzpltej w porównaniu z sąsiadami, starając się jednocześnie tuszować podziały wewnętrzne w społeczeństwie, wojsku i jego konflikty z hetmanami. O konfederacji tarnogrodzkiej pisał z dużą wstrzemięźliwością, jakkolwiek z opisu działań zbrojnych konfederatów przebija chwilami nuta satysfakcji. Wskazywał na konieczność zachowania pokoju po wojnach tureckich, dostrzegał pogłębienie się chaosu w następstwie wojny północnej i pierwszej elekcji Leszczyńskiego. Wyjścia upatrywał w trwałym uspokojeniu Rzpltej, a podkreślając konieczność zapewnienia punktualnej płacy wojsku i dokonania pewnych zmian w jego strukturze i organizacji, wyrażał ostatecznie wiarę w jego wartość bojową i zdolność przezwyciężania kryzysu organizacyjnego.
P. obok wspomnianego star. radenickiego (wraz z Jatwięgami i Kornicami) w ziemi przemyskiej miał wg Żychlińskiego w ziemi lwowskiej Porsznę i Podsadki (w r. 1729 Porsznę dzierżawili Potoccy). W Radenicach ufundował kaplicę. P. zmarł w r. 1738.
Z małżeństwa z Rozalią z Winklerów P. miał synów: Karola, jezuitę, Baltazara (zm. 1755), star. radenickiego z cesji ojca 1723 r., oraz córkę Elżbietę (zm. 1743), żonę podczaszego wieluńskiego Wawrzyńca Świderskiego.
Estreicher; Słown. Geogr. (Radenice); Niesiecki; Uruski; Żychliński; Spis rycerstwa polskiego walczącego z Janem III pod Wiedniem, P. 1883 s. 18; – Akta grodz. i ziem., XXII, XXV; – B. Czart.: rkp. 2589 k. 17, rkp. 2699, 5926 (listy) nr 32765–32768; B. Jag.: rkp. 6306; B. Ossol.: rkp. 296.
Andrzej Link-Lenczowski